Jak odzyskać pieniądze zainwestowane w obligacje?

Nieudana inwestycja nie musi oznaczać definitywnej utraty środków pieniężnych. W celu ich odzyskania wierzyciel powinien jak najszybciej podjąć odpowiednie kroki prawne, bądź zlecić ich wykonanie profesjonalnemu pełnomocnikowi.

Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Ryzyko to stwarza zagrożenie, że stracimy część zainwestowanych środków, a jednocześnie daje nam szansę na wysokie zyski. W tym artykule przedstawię w jaki sposób można dochodzić należności wynikających z niewykupionych obligacji.

Co to są obligacje?

Obligacja jest papierem wartościowym potwierdzającym zawarcie umowy, w której jedna strona (emitent) stwierdza, że jest dłużnikiem drugiej strony (obligatariusza). Poprzez emisję obligacji emitent (którym może być np. Skarb Państwa albo prywatna spółka) pozyskuje środki finansowe na określone cele, np. wybudowanie kompleksu biurowego czy hotelu, a w przypadku obligacji emitowanych przez Skarb Państwa – finansowania deficytu budżetu państwa. Emisja obligacji jest więc formą zaciągnięcia kredytu, czy też – pozyskania inwestorów w określonym celu.

Emitent zobowiązuje się wobec właściciela obligacji do ich wykupu na określonych warunkach i w określonym terminie w tzw. warunkach emisji obligacji. Najczęściej w zamian za pożyczone pieniądze obligatariusz uzyskuje wynagrodzenie w postaci odsetek od obligacji, wypłacanych w odstępach czasowych (np. raz na kwartał), co ma stanowić dla inwestora realny zysk w tego rodzaju inwestycjach. Oprocentowanie obligacji zależy przede wszystkim od wiarygodności podmiotu, któremu inwestor pożycza pieniądze – mniej znany lub bardziej zadłużony podmiot aby znaleźć inwestorów musi zaoferować większe odsetki potencjalnym nabywcom.

Wykup obligacji

Wykup obligacji w praktyce najczęściej wygląda tak, że umowa wskazuje konkretny termin w którym emitent odkupi obligacje od właściciela. Do tego czasu inwestor otrzymuje w ustalonych odstępach czasowych odsetki od obligacji jako wynagrodzenie za korzystanie z jego kapitału. Dodatkowo emitent może ustanowić zabezpieczenia dla ewentualnych przyszłych roszczeń obligatariuszy, np. w postaci hipoteki, poręczenia czy poddania się egzekucji z art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. To wszystko sprawia, że oferta inwestycji w obligacje wydaje się pewna i bezpieczna, a gdy do tego dołożymy jeszcze oprocentowanie w wysokości 7-8% w skali roku, perspektywa niezłego zarobku wydaje się być jak najbardziej realna.

Niestety bardzo często emitent nie tylko nie dokonuje wykupu obligacji we wskazanym przez siebie terminie, ale również przestaje po pewnym czasie płacić umówione odsetki.
Brak zapłaty odsetek za kilka kolejnych okresów powinien zaalarmować obligatariuszy i skłonić ich do działania. Przepisy prawa dają bowiem w pewnych okolicznościach możliwość postawienia całej należności w stan natychmiastowej wymagalności, nawet jeżeli termin wykupu obligacji jeszcze nie nastąpił.

Dochodzenie należności z niewykupionych obligacji

Kiedy już właściciele obligacji zdecydują się na podjęcie działań w celu odzyskania zainwestowanych pieniędzy, powinni podjąć konkretne czynności, najlepiej w następującej chronologii:

  • zebranie i przeanalizowanie całej dokumentacji związanej z nabyciem obligacji;
  • w przypadku, gdy termin wykupu obligacji jeszcze nie nadszedł, postawienie należności z obligacji w stan natychmiastowej wymagalności;
  • wszczęcie postępowania egzekucyjnego, lub
  • wniesienie powództwa.

Postępowanie przedsądowe

Pierwszym krokiem każdego obligatariusza powinno być zebranie i dokładna analiza wszystkich dokumentów związanych z nabytymi obligacjami. Chodzi tu przede wszystkim o certyfikat nabytych obligacji, warunki emisji obligacji, dokumenty potwierdzające ustanowione przez emitenta zabezpieczenia. W przypadku, gdy termin wykupu obligacji jeszcze nie nadszedł, inwestor powinien wysłać do emitenta pismo, w którym postawi należność z obligacji w stan natychmiastowej wymagalności. W piśmie warto również wskazać dokładną wysokość żądanej kwoty oraz maksymalny termin jej zapłaty.
Takie działanie umożliwi dochodzenie roszczeń z obligacji. W przeciwnym razie właściciel obligacji będzie musiał poczekać na bezskuteczny upływ terminu wykupu obligacji.

Realizacja ustanowionych zabezpieczeń

Jeśli pomimo otrzymania żądania natychmiastowej zapłaty należności emitent w dalszym ciągu nie reguluje swoich zobowiązań, dalsze czynności inwestora powinny skoncentrować się na realizacji ustanowionych przez emitenta zabezpieczeń. Oczywiście pod warunkiem, że takie zabezpieczenia zostały ustanowione. Do najczęstszych sposobów zabezpieczeń należy hipoteka, zastaw, poręczenie czy oświadczenie o poddaniu się egzekucji na podstawie art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. Skuteczne ustanowienie zabezpieczenia pozwala uniknąć długiego procesu i dodatkowych kosztów.

Co prawda emitent może bronić się przed egzekucją wnosząc powództwo przeciwegzekucyjne, niemniej jednak jeśli obligatariusz składa wniosek o egzekucję zgodnie z treścią zabezpieczenia, nie ma się czego obawiać, że należności z obligacji nie zostaną od dłużnika wyegzekwowane.

Wniesienie pozwu

Zdarza się jednak, że emitent nie ustanowił zabezpieczeń dla roszczeń obligatariuszy albo zostały one ustanowione nieskutecznie (np. poprzez niezachowanie formy aktu notarialnego). W takim przypadku obligatariusz musi przejść standardową procedurę windykacyjną: wysłać przedsądowe wezwanie do zapłaty, wnieść pozew, uczestniczyć w procesie, a po uprawomocnieniu się wyroku sądowego rozpocząć dopiero postępowanie egzekucyjne.

Sposobem na skrócenie procedury sądowej jest wniesienie powództwa z wnioskiem o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Jeśli sąd uwzględni taki wniosek, wyda nakaz zapłaty na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron, właściwie tylko na podstawie treści pozwu.

Przepisy postępowania cywilnego w sposób ścisły wskazują okoliczności, w jakich sąd może wydać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Przede wszystkim jego wydanie jest możliwe jedynie, gdy:

  • powód zgłosi taki wniosek w treści pozwu,
  • fakty uzasadniające dochodzone roszczenie są udowodnione dołączonym
    do pozwu: (i) dokumentem urzędowym, (ii) zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem, (iii) wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu, (iv) wekslem lub czekiem.

W przypadku obligacji problematyczna jest kwestia, czy sam dokument (certyfikat) obligacji jest wystarczający do rozpatrzenia sprawy w postępowaniu nakazowym. Większość sądów stoi jednak na stanowisku, że obligacja spełnia kryteria zaakceptowanego przez dłużnika rachunku i na tej podstawie rozpoznaje pozew w postępowaniu nakazowym.

Obok znacznego przyspieszenia rozstrzygnięcia sprawy, wydanie nakazu zapłaty ma jeszcze inne zalety dla obligatariusza (powoda):

  • pozew rozpoznawany w postępowaniu nakazowym podlega opłacie sądowej
    w wysokości odpowiadającej ¼ opłaty podstawowej;

Przykład: obligatariusz domaga się zapłaty 50 000 zł, w postępowaniu nakazowym zapłaci opłatę sądową w wysokości 625 zł, zamiast obowiązującej w postępowaniu zwykłym kwoty 2 500 zł.

  • jeśli pozwany (emitent) chce zaskarżyć nakaz (wnieść zarzuty od nakazu zapłaty) musi również uiścić opłatę sądową ale w wysokości ¾ opłaty podstawowej od pozwu (w powyższym przykładzie musiałby zapłacić 1 875 zł);
  • nakaz zapłaty z chwilą wydania stanowi tytuł zabezpieczenia, wykonalny
    bez nadawania mu klauzuli wykonalności, tym samym powód może wszcząć postępowanie zabezpieczające ponieważ ten nakaz nie wymaga nadania
    mu klauzuli wykonalności.

Wydanie nakazu zapłaty jest bardzo korzystne dla wierzyciela. Trzeba jednak dokładnie przemyśleć żądanie pozwu, ponieważ w postępowaniu nakazowym nie można występować z nowymi roszczeniami.

W przypadku stwierdzenia przez sąd braku podstaw do wydania nakazu, jedyną negatywną konsekwencją dla powoda jest wydłużenie procesu i tym samym opóźnienie w wydaniu wyroku. Pamiętać również trzeba, że w takim przypadku sąd skieruje sprawę do postępowania zwykłego, wezwie powoda do uiszczenia pełnej opłaty sądowej, zaś po stronie pozwanego emitenta upadnie obowiązek wnoszenia opłaty sądowej.

Pomoc profesjonalnego pełnomocnika

W wypadku dochodzenia roszczeń z obligacji warto skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Wskazane powyżej działania należy bowiem przeprowadzić szybko i skutecznie, tak, aby uniknąć sytuacji, w której na skutek złożonego przez emitenta wniosku nastąpi otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego oraz ogłoszenie upadłości emitenta, co zniweczy możliwość wszczęcia i prowadzenia skutecznego postępowania egzekucyjnego.

Fachowa wiedza i doświadczenie adwokata na pewno znacznie przyspieszy wszelkie czynności przedsądowe i procesowe w odzyskiwaniu zainwestowanych pieniędzy. Ważne jest, aby postępowanie egzekucyjne wobec dłużnika wszcząć przed ewentualnym wszczęciem postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego emitenta.